Włodarz Sejn zwołał na 21 września nadzwyczajną sesję Rady Miasta. Chodziło o jak najszybsze przyjęcie uchwały związanej z budową garaży. Radni mieli wątpliwości, ale ostatecznie uchwała przeszła większością głosów. Burmistrz nie był obecny podczas dyskusji.
– Sesja nadzwyczajna jest zwoływana na wniosek burmistrza, a nie ma go między nami – wyraziła publicznie swoją uwagę Przewodnicząca Rady Jolanta Bagińska. Wczorajsza sesja odbyła się w trybie pilnym. Przybyli na nią wszyscy radni. Do przegłosowania były dwie uchwały.
Najważniejsza dotyczyła garaży, o których pisaliśmy tutaj Wszystko dlatego, że 24 września w życie wchodzi nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, wprowadzająca duże zmiany. Jak poinformowała przedstawicielka UM, procedury rozpoczęte do tego dnia można jeszcze rozpatrywać wg „starych przepisów”. A na tym zależało władzom Sejn.
Chodziło o zmiany w miejskim planie zagospodarowania, polegające na wpisaniu do dokumentu, że na wskazanym wcześniej terenie możliwa jest zabudowa garażowa. – Zmiana nam jest potrzebna w celu uzyskania pozwolenia na budowę – wyjaśniała Dominika Sidor, kierownik Referatu Rozwoju Przestrzennego i Gospodarczego.
Radni mieli szereg wątpliwości. Przede wszystkim zaskoczyło ich to, że powstał projekt zabudowy garażowej, za który Miasto zapłaciło 60 tys. zł, a nie zadbano, by inwestycja mogła być zrealizowana.
– Czyli projektant, zgodnie ze wszystkimi dokumentami i rozporządzeniami, zaprojektował kompleks garaży, które niestety nie mają szansy uzyskania pozwolenia na budowę – podsumowała działania władz Przewodnicząca Rady Jolanta Bagińska. Radna podkreśliła, że trzeba dostosować zapisy w planie, aby tę sytuację „uratować”. W przeciwnym razie przygotowana dokumentacja będzie „odłożona na półkę”.
Radni ostatecznie przegłosowali uchwałę zmieniającą zapisy w planie zagospodarowania. Przy jednym głosie wstrzymującym się – Mariana Aurona. Czy jednak inwestycja ma w ogóle szansę na realizację?
Początkowo zainteresowanie projektem budowy garaży przy ul. Wojska Polskiego było spore, chętnych było 90 osób. Po spotkaniu, na którym przedstawiono koszt garażu, czyli pomiędzy 45 a 53 tys. zł, pozostało jedynie 8 zdecydowanych osób. Minimalna ilość chętnych, aby ruszyć z inwestycją to 24 osoby. – Pracujemy teraz nad tym, by obniżyć te koszty – poinformowała Dominika Sidor.