Nazwa wystawy fotograficznej, planowanej w sejneńskich witrynach, zapowiada wyjątkowe wydarzenie. Dodatkowej wartości nadają jej nazwiska fotografików, których prace będzie można oglądać w naszym mieście. W piątek, 18 sierpnia odbędzie się wernisaż – event, którego w Sejnach jeszcze nie było…
Całe przedsięwzięcie będzie nawiązywało do naszego, lokalnego postrzegania byłego wojewódzkiego miasta i skonfrontowania tego wyobrażenia ze współczesnym wizerunkiem charakteru tego miejsca, prezentowanym poprzez fotografie znanych suwalskich fotografików.
– W moim domu rodzinnym funkcjonowało powiedzenie “Jak stąd do Suwałk”, które było jednocześnie miarą odległości i czasu. Często te 30 minut lub 30 kilometrów dzieliło mieszkańców Sejn od wydarzeń w swoim mieście nieosiągalnych – nakreśla kontekst nowego projektu jego pomysłodawca, Marcin Pawlukiewicz. Według niego to Suwałki na przełomie wieków były niejako „portalem do nowych światów i doznań.” – Był to trochę poligon i katapulta do dalszych eksploracji otwierającego się dla młodych świata – opowiada Marcin.
Nowa wystawa odwraca ten kierunek. – To Suwałki zagoszczą w Sejnach i to okna miejskich witryn staną się portalami, które pokażą nam współczesną fotografię suwalską – zapowiada inicjator projektu.
Co zobaczymy? Wiadomo, że będą to prace fotografików z niemałym dorobkiem artystycznym. Pojawią się znane nazwiska: Szymon Jasionowski, Piotr Kopciał, Jolanta Grabowska, Izabela Muszczynko, Hubert Stojanowski, Marcin Wróbel, Zuzanna Zawadzka, Andrzej Zujewicz, Józef Żukowski. Czy w charakterze ich prac znajdziemy wspólny mianownik? To się okaże dopiero podczas wydarzenia.
Rąbka tajemnicy, uchyla Jola Grobowska, współorganizatorka projektu. Jednym z motywów w jej fotografiach będą… witryny sklepowe, także masarni. – Nie wiem, co pokażą inni, to będzie niespodzianka – mówi. Jedno wiadomo: z pewnością warto to zobaczyć, zwłaszcza podczas wernisażu.
18 sierpnia o 18.00 przy ulicy Piłsudskiego 6 pojawi się stolik, a na nim koreczki i oranżada. Tak gości wystawy będą witać Organizatorzy. A na tym nie koniec atrakcji. Warto się tam pojawić, żeby wziąć udział w evencie inspirowanym dawnymi latami.
Obok prac uznanych fotografików zagoszczą też zdjęcia laureatów międzyszkolnego konkursu fotograficznego „W mojej małej okolicy”, zorganizowanego przez Zespół Szkół nr 6 im. Karola Brzostowskiego w Suwałkach. – To jedna z nagród – podkreśla Jola Grabowska i dodaje, że cała inicjatywa jest oddolna, zorganizowana bez udziału żadnej instytucji. Warto to docenić.