Czy burmistrz Sejn się zagalopował?

Tak uważa radny Marian Auron. Burmistrz w końcu odpowiedział na jego zapytania, ale styl, w jakim to zrobił, budzi zastrzeżenia. Przewodnicząca Rady Miejskiej również krytycznie odniosła się do treści odpowiedzi. Radni przegłosowali także uchwałę dotyczącą skargi na burmistrza.

Arkadiusz Nowalski – po terminie, licznych apelach, pismach do wojewody i złożonej skardze na jego opieszałość – w końcu udzielił odpowiedzi na zapytania Mariana Aurona. W jednym piśmie zawarł odpowiedzi na wszystkie pytania, przez co odbiór pisma – jak zaznaczyła przewodnicząca rady Jolanta Bagińska – jest utrudniony.

Do pisma burmistrza odniósł się też sam zainteresowany. Marian Auron stwierdził, że są tam pomówienia w stosunku do jego osoby oraz że taka forma odpowiedzi nie przystoi osobie na takim stanowisku.

Mówi: radny Marian Auron

Radny zapowiedział, że się ustosunkuje do ostatniej odpowiedzi burmistrza. I przyznał, że już nie będzie składał zapytań i interpelacji. – Nie ma sensu już o cokolwiek pytać tego pana, bo ten pan się zagalopował za daleko – podsumował radny.

Jolanta Bagińska przyznała, że w piśmie burmistrza jest wiele niestosowanych sformułowań. – Nie wypada to burmistrzowi absolutnie. To nie powinno mieć miejsca – podkreśliła radna.

Podczas dzisiejszej sesji odbyło się też głosowanie nad uchwałą w sprawie skargi na burmistrza. Chodziło o „nienależyte wykonywanie zadań, naruszające praworządność, przewlekłe i biurokratyczne załatwienie spraw”. Radni większością głosów podjęli uchwałę – uznali skargę za zasadną.

Poniżej odpowiedź burmistrza na zapytania radnego Mariana Aurona.

Dodaj komentarz